Woda w Aucie Toledo Leon '99-04r / Water problems in car

[DzieX]

Polecam ori tak jak pisali.

[krychulol]

Jestem laikiem wiec co to jest to ori. Hehe

[Sony]

krychulol, ori to skrót od części oryginalnej

[Krystian3160]

Jeżeli zabierasz się za klejenie drzwi to proponuję od razu zdemontować fotele, wytargać cały filc. Z kanałem myślę że nie ma się co bawić bo sporo roboty, a nie przeszkadza aż tak. Sprawdź stan blachy, a bardziej tej warstwy konserwującej, pod nią są uszczelki które mogłeś zgubić albo mogą być zniszczone tak jak w moim przypadku. Warto to od razu sprawdzić żeby potem nie suszyć samochodu dwa razy, wiem co mówię. Odnośnie filcu to w moim przypadku po wysuszeniu i wywietrzeniu przestało śmierdzieć.

Zdjęcie odnośnie tych uszczelek w podłodze zamieściłem kilka stron wcześniej.

[konradw]

Widzę, że większość przypadków dotyczy wody / wilgoci w aucie po deszczu ja natomiast mam inny problem. Pod dywanikiem kierowcy zbiera się raz wilgoć a raz na tyle sporo wody, że naciskając na materiał woda lekko wychodzi spod materiału. Nie są to może duże ilości do wybierania ścierką - przy słonecznej pogodzie i otwartym aucie kilka h i wysuszone, ale problem wraca jak bumerang i w sezonie zimowym staje się udręką bo wilgoć nałapana na jesień przyczynia się do parowania zimą.

Zaobserwowałem, że problem występuje np jak auto postoi noc na działce na trawie albo np na betonowym parkingu ale blisko trawy. Rano jest na trawie rosa i pod dywanikiem też jest wilgotno, przy czym tylko od strony kierowcy. Wszystko inne - suche. Z czego może wynikać to przechodzenie wilgoci?

W porze deszczowej rzeczywiście po stronie kierowcy na progu stoi trochę wody, ale śmiem twierdzić że po deszczach pod dywanikiem jest mniejsza wilgoć niż np rano po bezdeszczowej nocy. Ewentualnie to możliwe żeby nieszczelne drzwi doprowadzały do zalewania materiału pod dywanikiem "z opóźnieniem"?

Proszę o pomoc, bo zaczyna mnie już krew zalewać przez ciagłą walkę z wilgocią

[haszczu]

konradw, a drzwi masz uszczelnione? Niby wydaje się że już jest sucha podłoga ale rękę dam uciąć, że po wyjęciu wykładziny i wygluszenia będzie tam woda

[vwir]

haszczu, myślę, że się nie znasz. To jest na pewno jakiś bezprzewodowy transfer wilgoci z trawy do zamkniętego auta. Świat się zmienia, teraz wszystko jest bezprzewodowe, więc rośliny się adaptują. O Darwinie nie słyszałeś?

[konradw]

Nie zastanawiałem się nad roślinnym wifi czy innym bluetoothem tylko czy np przez jakieś niezatkane otwory technologiczne w podwoziu możliwe jest łapanie wilgoci przez materiał w podłodze?

Poprzedni wlasciciel chyba coś kombinował przy drzwiach bo widziałem silikon wokół głośnika i wzdłuż tej blachy oddzielającej szybę od tapicerki, ale może już to nie zdaje egzaminu. Pozostałe drzwi wydają się szczelne, tylko na progu kierowcy stoi woda po deszczu. W przypadku gdy podłoga po dywanikiem kierowcy jest najwilgotniejsza próg kierowcy jest suchy, także nie jestem pewny czy w tym przypadku jest zależnośc mokrego progu z zawilgoconą podłogą?

[haszczu]

vwir, to tak jak z przedluzaczem bezprzewodowym

[Krystian3160]

konradw napisałem wcześniej o tych otworach technologicznych w podłodze, tak są uszczelki które mogły popękać i przez nie wchodzi wilgoć, u mnie tak było. Najlepiej wjedź na kanał i tam je dobrze widać

[ Dodano: 2015-05-13, 12:44 ]
Nie zna ktoś jakiegoś speca z Krakowa co porządnie uszczelni drzwi ?