[ALL] Stukanie / pukanie / gumy stabilizatora i inne

[kamis]

Na pewno tak zrobię. Sruby w przegubach trzymają się bo są sklejone. Myślę, że klejenie śrub przy każdej naprawie może sie stać nową tradycją

[vwir]

Poczekaj, aż będziesz grzał palnikiem, gdy będziesz chciał je odkręcić

[suhhar]

z tego co wiem zeby przykrecic dobrze łapy silnika tonie dokreca sie na chama sruby tylko musi byc lekki luz, podnosisz troszke silnik i nim ruszasz a on sie ustawi w swojej pozycji a pozniej dokrecasz. Ze zdjecia widac ze poducha jest naciagnieta napewno, u mojej panny sruby sa na srodku a tez poduche z tej strony zmieniałem. Daj znac co i jak.

[kamis]

Witam wszystkich. Przepraszam za zwłokę w odpisywaniu. Moje przypuszczenia okazały się trafne. Silnik przesunął się na łapie od poduchy. Najprawdopodobniej puściły śruby mocujące blok z poduchą, chociaż nie były tak luźne jak się tego spodziewałem. Profilaktycznie powróciłem do oryginalnej poduchy i przykręciłem ją do bloku silnika na stare miejsce. Poniżej zamieszczam link do zdjęcia:

http://i57.tinypic.com/2gsqvyc.jpg

Kolego suhhar na starej łapie odznaczały mi się jedynie miejsca po śrubach. Teraz są dokładnie w nich przykręcone. Silnik podniosłem na podnośniku. Łapę przykręciłem do lewej krawędzi bloku (wg kierunku jazdy), bo wg mnie tak ona była umiejscowiona przed moją wcześniejszą wymianą. Zgrzyty ustąpiły jednak zaistniała usterka dała się ostro we znaki moim lewym nowiutkim przegubom;-//// Już mam na nich luz. 120 km/h czuć drżenie. Trzeba przyspieszyć i drgawki ustępują Taki już urok motoryzacji i naszych "skarbonek".

Z góry dziękuję wszystkim klubowiczom za pomoc i rady. Mam nadzieję, że moja historia komuś się przyda.

Życzę szerokości i przyczepności. Niech moc będzie z Wami.

[drag13]

Hej mam pytanie do was chłopaki, ponieważ nie daje mi spać stuk,puk w prawym kole na delikatnych nierownosciach kostce brukowej itp otoz wszystko z przodu wymienione, koncowki,drazki,gumy i cos tam jeszcze stuka mi dalej, maglownica byla regenerowana troszke wiecej niz rok temu, jest na niej minimalny luz nic z niej nie cieknie, czy moze to byc przyczyna? czy moze jeszcze z amortyzatorem cos? np poduszka? mialem megane II wczesniej i bylo podobnie myslalem ze maglownica ale kupilem uzywana amortyzator z lozyskiem poduszka i cisza jakies podpowiedzi?stuka na wprost i na skrecie

[kamis]

Kolego drag13 - nie jesteś osamotniony w tej walce;-) Ja mam taki sam problem tyle, że mi stuka przy ruszaniu - również prawa strona. Na stacji diagnostycznej szarpanie nic nie wykazało. Mam nowe gumy i łożyska pod kolumnami, łączniki stabilizatora i gumy na stabilizatorze, w zeszłym roku zmieniałem tuleje wahaczy (tylko nie pamiętam czy wszystkie) i dalej to dziadostwo słychać;-/ Cały ten wątek jest o stukaniu i pukaniu w zawieszeniu. Rozwiązań masa tylko w skarbcu pusto zaczyna się robić. W związku z brakiem pomysłów zacytuję mojego znanego dobrego mechanika: "Jeździć! Wcześniej czy później gdzieś wyjdzie";-)

[drag13]

no tak tylko dla mnie to denerwujące i chciałbym to zrobic bo chce jezdzic sprawnym a nie z mysla ze cos jest nie tak;./

[bartek]

mi pukał, stukał, strzykał dolny zawias drzwi przednich. też się naszukałem w zawieszeniu, aż kiedyś przesmarowałem zawias i cisza nastała. Z radości wymieniłem go na nowy. miał już luz.

[drag13]

hehe nie no to nie zawias u mnie napewno czy jesli by cos bylo w amo to raczej poduszka czy lozysko? czy moze sam amortyzator?

[Tuchola_BDG]

Zacytuję coś z innego forum, może męczy was coś takiego

Po 3 latach jazdy ze stukami z prawej strony, które w ostatnim czasie się nasiliły, w końcu znalazłem przyczynę.

Okazało się, że winna była jedna głupia blaszka, która pełni chyba funkcję podpory zbiornika wyrównawczego a znajduje się bezpośrednio pod nim i jest złapana śrubą za karoserię i właśnie poduszkę silnika. Poniżej zaznaczyłem część. Obrobił się gwint na śrubie od strony karoserii przez co blaszka stukała a odgłos przenosił się na prawą stronę zawieszenia :boks: