Logi z VAGa i prośba o diagnozę

[Marios]

Witam,

Też mam problem z logami, bo nie mogę powiedzieć, że łapie mi notlauf'a. Jeżdżę swoim Toledo już dwa lata. Jeszcze nigdy nie złapał mi spadku mocy, a pomimo to w log'ach widać, że turbo przeładowywuje- grupy: 003,011 - http://vaglog.rtnet.pl/tammario_151735.html.

Jak do tej pory to zamieniłem miejscami N75 i N18, sprawdziłem wszystkie węże. Wykręciłem gruszkę - jak dla mnie wygląda ona dobrze - lużno w miarę chodzi, sprężyna stawia opór, jak zasysam to sztanga się cofa. Łopatki luźno chodzą.
Postanowiłem zmienić ustawienie sztangi:
Grupy: 003,011 - http://vaglog.rtnet.pl/tammario_151734.html przedostatnia korekta
Grupy: 011,003 - http://vaglog.rtnet.pl/tammario_151733.html po ostatniej korekcie
Log'i wciąż są dalekie od ideału. Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?

[szymekgd]

a pomimo to w log'ach widać, że turbo przeładowywuje

Pompuje nierówno, ale nie przeładowuje, pik doładowania w ok. 2k obr jest normalny i widać, że sterownik go w miarę szybko opanowuje. Jak dla mnie najładniej wygląda po ostatniej korekcie

[Marios]

Ratujcie, bo ja już nie mam pojęcia co jest grane. Pobawiłem się trochę cięgnem gruszki i już nie ma przeładowania na początku w grupie 011. Narazie to nie ważne czy, cięgno jest do końca dobrze ustawione. Ważne, że już nie ma przeładowania w grupie 011. Za to od około 3700obr/min mam niedoładowanie. Trochę sprawę wyjaśnia log grupy 003. Widać, że zassysa za dużo powietrza i od około 3700obr/min wartości rzeczywista i żądana pokrywają się. Ma ktoś pomysł co jest nie tak?
Grupy: 011,003 - http://vaglog.rtnet.pl/tammario_152220.html
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/tammario_152221.html

[ Dodano: 2013-12-21, 18:41 ]
Niestety wyszło jednak, że to turbo . Widać to dopiero po załączeniu silnika i poruszaniu sztangą. Czy ktoś zna może jakąś dobrą firmę regenującą turbosprężarki koło Krakowa?

Nie ma ktoś może starej turbiny? Potrzebuję taki oto pierścień:
https://www.google.pl/search?q=pier%C5% ... B480%3B360
Może z jakiejś rozwalonej turbiny? Albo nie znacie jakiegoś szrotu gdzie można kupić go? Interesuje mnie sam pierścień

Oczywiście zapłacę.

[bartekmk]

chciałbym żeby ktoś mądry rzucił na to okiem. ogólnie niby jest wszystko ok, ale wydaje mi sie, że coś podejrzanie zaczeło gwizdać i kopcic (mam dziure w rurze wychodzącej ze sprężarki, na dniach wymieniam), a z rana siwo niebieskawy bączek (czyzby uszczelniacze?). jesli ktos potrafi wyczytac cokolwiek z tych logów to będe wdzięczny.

Statyczne normal
Log (5 - 000)
Log (1 - 001)
Log (0 - 003)
Log (2 - 004)
Log (3 - 007)
Log (4 - 0013)


Statyczne basic
Log (3 - 000)
Log (2 - 003)
Log (0 - 004)
Log (1 - 011)



Dynamiczne
Log (6 - 000)
Log (0 - 001)
Log (1 - 003)
Log (2 - 004)
Log (5 - 008)
Log (3 - 010)
Log (4 - 011)

[Sony]

Na moje laickie oko to:
1. Gruszka turbiny do lekkiej poprawy (coś słabo się rusza). Można spróbować rozruszać ręcznie.
2. Kąt wtrysku też z deczka odbiegającą wartość ma
3. Dawka paliwa w grupie 004 nieco mniejsza od zakładanej wartości.
4. Silnik mógłbyś mieć lepiej rozgrzany do tych logów

Poczekaj jednak na wypowiedź szymka

[bartekmk]

faktycznie laickie;P na LC juz mi odpisano, ze parametry w normie, nie wszystkie są książkowe bo auto po programie:) silnik miał ponad 81 stopni, czyli wiecej niz temperatura robocza.

[Sony]

bartekmk, po primo to temperatura robocza to 90*C :] Wg VAG niby od 80 się już nadaje, no właśnie niby.

Ja napisałem do czego można się przyczepić na upartego A co do gruszki to i tak obstawiam przy swoim bo sztanga porusza się kiepsko

[bartekmk]

nigdy w zyciu nie widzialem 90 stopni na vagu, nawet po wymianie termostatu w upalne dni;p z ktorego loga wynika ze z grucha cos nie tak?

[Sony]

bartekmk, no to chyba masz coś nie halo, bo po butowaniu w trakcie robienia logów bezproblemowo powinna Ci wskoczyć temp. 90-93 stopnie

Log statyczny BS grupy 011.

[bartekmk]

a no faktycznie, jakis czas temu przygladalem sie gruszce podczas pracy, nawet filmik wrzucalem i wygladalo ok, przy jezdzie w kazdym razie nic nie czuc, notlaufa ani razu jeszcze nie uswiadczylem (odpukac) a co do temperatury, to nie wiem, moze faktycznie za slabo rozgrzany.