Poczytałęm troche w temacie i na pewno sie gdzieś odma poci i jest to olej z intercoolera, ponoć to normalka, narazie tak mało sie tego sączy ze dałęm sobie spokój.
Koszi, faktycznie cenny post, bo dał mi do myślenia, ostatnio dojezdzajac pod krawężnik coś tam zgrzytneło, wiec faktycznie mógł sie uszkodzić, bo wycieki są tak skromne ze wątpie zeby to Turbina juz padała... z drugiej strony gdzieś na forum przestrzegali zeby czasem sie silnik nie sztachnął tym olejem z Turbiny, bo to dopiero kłopoty...
Intercooler bedzie w środe wyczyszczony cały, nie wiadomo czy wogóle był czyszczony, zastanawiam sie cały czas jakie jest prawdopodobieństwo ze Turbina tryśnie olejem w komore spalania?, przy takich małych wyciekach