[1M] Brak mocy!

Tematy ogólno-techniczne
M
Muder
Forumowicz
Posty: 7
Rejestracja: 29 gru 2010, 23:48

c.d.

Post autor: Muder »

Tak więc sprawdziłem działanie jeszcze raz zmiennego dolotu, działa przy ostrej przygazówce, chyba tak ma być. Przeczyściłem przepływomierz, choć nie widziałem specjalnych nalotów na nim, a mocy jak nie przybyło tak nie ma. Dziś chciałbym wziąć sie za logowanie, w związku z tym pytam: jakie grupy robić w teście statycznym i jakie w dynamicznym, żeby móc cokolwiek orzec co mu dolega. Dużo jest opisów ropniaczków a benzyn jak na lekarstwo, a juz AGZ znaleźć to cud, mnie się nie udało :cry: Proszę o sugestie i podpowiedzi...

[ Dodano: 2011-03-04, 19:05 ]
Dziś dodatkowo wykonałem na stacji diag. próbę toksyczności spalin, wyszło tak:
CO -0,74%
CO2 -14,3%
HC -201ppm
O2 -0,98%
na co to wskazuje?
T
Tuti41
Forumowicz
Posty: 11
Rejestracja: 01 cze 2011, 10:31

[1M] Brak mocy!

Post autor: Tuti41 »

Ja ze swojej strony proponuję sprawdzić czujnik Halla. Nie musi wcale wywalać błędu na VAGu.
U mnie pomogło czyszczenie - był trochę zabrudzony olejem, jak mi się silnik pocił pod pokrywą zaworów, zanim zrobiłem uszczelkę. I ew. sprawdź czy nie ciągnie lewego powietrza. U mnie dodatkowo rant rury łączącej przepływkę z przepustnicą był zagięty do wewnątrz za samą przepływką.
Tuti.
Awatar użytkownika
Pendzik
Forumowicz
Posty: 144
Rejestracja: 28 sie 2011, 07:58

[1M] Brak mocy!

Post autor: Pendzik »

Witam. Mam mały problem, mianowicie paląc auto po robocie silnik załapał i zgasł (wcześniej zdarzyło się już tak kilka razy że auto przez 2 sekundy po odpaleniu nierówno chodziło ale później wszystko ok). Palę więc drugi raz załapuje i od razu gaśnie, trzeci i czwarty raz to samo dopiero za kolejnym razem auto nie gaśnie do momentu dodania gazu. Zdarzyło się to jeszcze ze dwa razy że zapalił ale po dodaniu gazu zgasł wiec odpaliłem i chwilę pochodził na wolnych obrotach i dopiero po tym zaczął wchodzić w obroty ale jakoś tak niemrawo. Jak otworzyłem maskę i dodałem gazu przy przepustnicy to słychać było w pewnych odstępach czasu puknięcia w okolicach filtra powietrza. Jadąc do domu dało się odczuć że auto nie zbiera się tak jak powinno i jest jakieś mułowate. Teraz niby wchodzi w obroty dobrze ale nie jedzie tak jak powinno. Jakieś pomysły co się mogło stać :?:

Sory za długi tekst ale inaczej się nie dało :-D

[ Dodano: 2012-10-21, 15:04 ]
Mała aktualizacja. Po wizycie u majstra i podpięciu kompa wyskoczył błąd czujnika temperatury cieczy. Zakup nowego (40 zł) i wymiana na nowy załatwiła sprawę :-D
A
Aru

silnik benzynowy stuka jak diesel, brak mocy

Post autor: Aru »

Cześć,

mam seata toledo z 1999 roku o pojemności 1600 SR z silnikiem o mocy 100 KM. Samochód zakupiony dwa miesiące temu w Niemczech, serwisowany do końca czyli do przebiegu 170 000, wrócił na kołach, w Polsce przejechane ma około tysiąc kilometrów i nie miał żadnych problemów, aż do wczoraj.

Zaznaczam, że auto zostało sprawdzone przed zakupem na dwóch stacjach diagnostycznych i nie było w nim nic do roboty. Siadać i jeżdzić i rzeczywiście tak było.

Z racji przebiegu postanowiłem wymienić rozrząd i wszystkie płyny (silnik, skrzynia biegów) oraz filtry mimo, że ostatni przegląd TUV w Niemczech miał w lutym i tez zostały powymieniane filtry i płyny ( po prostu chciałem mieć auto już całkiem zrobione i gotowe do jazdy ). Auto chodziło bardzo równo, nie miało żadnych wycieków, przyspieszenie bardzo przyzwoite jak na masę auta, ale niestety... wczoraj rano wracając z pracy auto na pierwszym i drugim biegu ok, a przy wrzucaniu trójki i dodawaniu gazu ... nic, obroty nie podskakują, żadnej mocy, tak jakby go coś muliło, dopiero po kilku a nawet kilkudziesięciu sekundach jakiś progres w przyspieszeniu, ale na kolejnym biegu to samo, w dodatku miałem otwarte okno i było słychać jakiś dziwny stukot z silnika... no i jakby odcinało obroty wyższe, pojechałem na obwodnicę i ciężko było go rozpędzić do 110 km/h, ledwie dawał radę na 5 biegu. No i zarąbiste spalanie pokazywało 15-20 litrów... Podjechałem pod garaż auto na wolnych obrotach chodziło spokojnie i cichutko tak jak wcześniej. Żadne kontrolki mi się nie zaświeciły, samochód nie był nagrzany... nie mam pojęcia co to może być... może to przez wymianę rozrządu? Czytałem u was, że może to być sonda lambda, ale czemu silnik jakoś dziwnie stukał, a wcześniej wszystko pięknie śmigało? Żadne przedstawione u Was problemy nie odzwierciedlają mojego więc postanowiłem napisać o co mi chodzi.

Nie wiem czy mogę powoli jeździć tym autem i czy w ogóle dojadę do mechanika jakiegoś stąd pytanie do Was czy macie jakieś pomysły lub zdarzyło się Wam coś podobnego wcześniej? Nie wiem czy ryzykować i gdzieś podjechać zrobić Vag czy laweta albo holowanie...

Z góry dzięki, pozdrawiam!


P.S Dzisiaj znowu go odpaliłem i na wolnych obrotach jest cały czas jakiś stukot, strasznie śmierdzi paliwem, spalenizną, trzęsie wydechem masakrycznie, żadnych kontrolek nie widać, przygazowałem mu do 2 tys obrotów i dalej pójść nie chciał, zero reakcji na gaz, trochę szarpie kierownicą, przejechałem kawałek, ale bałem się, że coś może mu się bardziej podziać. Płyny w normie. Pytałem znajomych i zero pomysłów. A sam podpiąć go pod komputer nie mam okazji...
Awatar użytkownika
remiq
Zasłużony
Posty: 2973
Rejestracja: 04 kwie 2009, 21:55
Auto: Passat B5/Octavia 1U
Model: 1,9TDI AJM/1,9TDI AGR
Lokalizacja: Świętochłowice

[1M] Brak mocy!

Post autor: remiq »

Pewnie rozrząd przeskoczył o jeden ząbek. Napinacz źle dokręcony. Lepiej tak nie jeździć, bo jak przeskoczy znowu, to głowica do remontu. Wal do gościa, który robił rozrząd i niech kombinuje.
Możemy wróżyć z fusów, ale najpierw musimy je POMACAĆ

Były: Seat Toledo 1/,6i=>1,9D '94 |Audi 80 B4 2,0E '91 | Citroen Saxo 1,5D '99
Jest: Volkswagen Passat B5 1,9TDI '00 | Skoda Octavia 1U 1,9TDI '99
Awatar użytkownika
haszczu
Moderator
Posty: 3380
Rejestracja: 01 mar 2013, 18:50
Auto: Seat
Model: Leon 1.8T AUQ
Lokalizacja: Pilzno

[1M] Brak mocy!

Post autor: haszczu »

Świece może sprawdz czy nie są uszkodzone i może kable. Skoro czuć paliwo to niedopala. No i duże prawdopodobieństwo że rozrzad przeskoczył
A
Aru

[1M] Brak mocy!

Post autor: Aru »

Dzięki wielkie! Zastanawiałem się czy to nie rozrząd...
Jutro ma taki znajomy mechanik podjechać z komputerem to też upewnię się co i jak.
A rozrząd sprawdzimy.
Pozdrawiam!!

[ Dodano: 2013-06-26, 20:32 ]
Okazało się, że pokazuje błąd sondy lambda... ale prawdopodobnie palił wczoraj tylko na 2 gary, dziś nieco lepiej i pali na 3. Widocznie pokazuje się tylko sonda, bo może nie dopalać paliwa. Dziś nie za bardzo mechanik miał czas, żeby robić, ale musi sprawdzić cewkę, kable, świece.
Orientujecie się może Panowie, gdzie w Krakowie jest dobry elektryk?
H
Hubert
Forumowicz
Posty: 104
Rejestracja: 01 gru 2012, 21:43
Auto: -
Model: -
Lokalizacja: Katowice/Gliwice

[1M] Brak mocy!

Post autor: Hubert »

Jedno z trzech na 99 procent.
Najprawdopodobniej wypadanie zapłonu na jednym z cylindrów
Dobrze byłoby mieć cewkę do podmiany.
Świece do wykręcenia (wymieniłbym je z urzędu od razu, niewielki koszt). wymieniałeś je po zakupie?
Przewody w nocy polej wodą/płynem do mycia szyb może być niezła dyskoteka.

Średniej klasy mechanik poradzi sobie z tym, tylko żebyś nie przepłacił za dużo, szczególnie na częściach.
a
agnello8
Forumowicz
Posty: 41
Rejestracja: 20 sie 2013, 11:35
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.6
Lokalizacja: Kraków

[1M] Brak mocy!

Post autor: agnello8 »

To ja mam pytanie troche z innej beczki.
Toledo 2 1.6 8V benzyna, a problem polega na tym ze jechałem dziś fabia kombi z silnikiem 1.4 i ta poczciwa skoda zbiera się dużo lepiej.
Ten typ tak ma i to normalne, czy może jednak cuś u mnie nie gra?
R
Ravval
Forumowicz
Posty: 32
Rejestracja: 29 sty 2014, 19:57
Auto: 1M
Model: 1.6 8V AKL
Lokalizacja: Wyszków

[1M] Brak mocy!

Post autor: Ravval »

U mnie też ostatnio pojawił się spadek mocy. W 1.6 akl powinien być olej 5w-40 a jako że było poniżej minimum i żadnego oleju oprócz 5w-30 to dolalem tego. Czy to może być przyczyną? Właśnie jest czas na wymianę oleju i jeśli moc nie powróci to gdzie szukać?
ODPOWIEDZ