Cennik - czyli za co, gdzie i na ile mnie "skasowali&qu

Tematy ogólno-techniczne
ODPOWIEDZ
M_azu_R
Forumowicz
Posty: 16
Rejestracja: 16 cze 2012, 08:06

Cennik - czyli za co, gdzie i na ile mnie "skasowali&qu

Post autor: M_azu_R »

No najlepsze jest to, że 2 miesiące wcześniej byłem u innego mechanika, który wymieniał mi termostat. Poprosiłem go o przejrzenie auta pod kątem ewentualnie szykujących się napraw, to gościu powiedział, że nic nie trzeba robić... Wczoraj dowiedziałem się czegoś odwrotnego, ale jestem w stanie temu dać wiarę, bo przeguby sam słyszę, z tyłu też coś mi dzwoni i powiedzieli, że coś tam wypadło z kielicha... nie wiem jak w poprzednim warsztacie mogli tego nie zauważyć.
Czyli mówicie, że jeżeli zrobią dobrze, a warsztat jest raczej profeska, mają sprzęt porządny i przykładają się, to warto? Nie wiem czy mogę napisać nazwę warsztatu, może komuś coś będzie mówić. Warsztat znajduje się we Wrocławiu na Krakowskiej, kiedyś zajmował się chyba wyłącznie ogumieniem. Nazwa na L.

[ Dodano: 2013-05-28, 20:52 ]
A co do części to u hurtownika mam zniżkę 20%, ciekawe czy jak przyjadę ze swoimi częściami to dadzą mi gwarancję. Generalnie za gwarancję warto dopłacić.
Awatar użytkownika
CandyCane
Forumowicz
Posty: 411
Rejestracja: 28 kwie 2012, 19:21

Cennik - czyli za co, gdzie i na ile mnie "skasowali&qu

Post autor: CandyCane »

M_azu_R pisze:...
Czyli mówicie, że jeżeli zrobią dobrze, a warsztat jest raczej profeska, mają sprzęt porządny i przykładają się, to warto? Nie wiem czy mogę napisać nazwę warsztatu, może komuś coś będzie mówić. Warsztat znajduje się we Wrocławiu na Krakowskiej, kiedyś zajmował się chyba wyłącznie ogumieniem. Nazwa na L.

....


Sam musisz zaryzykować. Cena, ani "wygląd" warsztatu nie jest praktycznie żadnym wyznacznikiem. Tak, tak, ostatnio sam się zdziwiłem że swojego czasu u "Miecia za miedzą" kierownice rolowali streczem, na siedzenia fartuchy, a w poważnym, nowym zakładzie potrafili ostatnio ubabrać dywaniki i pogiąć całe progi. (pod spodem, te wypustki)
M_azu_R
Forumowicz
Posty: 16
Rejestracja: 16 cze 2012, 08:06

Cennik - czyli za co, gdzie i na ile mnie "skasowali&qu

Post autor: M_azu_R »

Co racja to racja, jednak z takim podejściem pan mieciu zza miedzy otworzy kolejny duży warsztat, zwiększy koszta i ceny :P :) Tam mi się podoba, w sali napraw są poinstalowane kamery, w poczekalni wygodne kanapy, telewizorek + czasopisma :) Nie chodzi mi o ceny samych napraw w zasadzie a części, niepokoi mnie, że komplet tarcze + klocki na tył wychodzi 350 podczas gdy na allegro chodzą po 250. 100 kilka zł marży, nie oszukujmy się, to 50%!
Awatar użytkownika
lucassiuss
Forumowicz
Posty: 475
Rejestracja: 12 cze 2011, 13:17
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASV
Skąd?: Smardzewice

Cennik - czyli za co, gdzie i na ile mnie "skasowali&qu

Post autor: lucassiuss »

ja dałem coś kolo 300 za tarcze klocki i płyn wiec jak masz skąd wziąć części i sam chcesz załatwiać to ileż to roboty samemu się wziąć i wymieniać chociaż będziesz wiedział co jak masz zrobione ja tez nie chciałem sam się brać ale teraz chyba bym nikomu nie dał, chyba że naprawde jakaś poważna awaria ale takie rzeczy to sam działam
M_azu_R
Forumowicz
Posty: 16
Rejestracja: 16 cze 2012, 08:06

Cennik - czyli za co, gdzie i na ile mnie "skasowali&qu

Post autor: M_azu_R »

Nawet nie mam gdzie tego wymienić, mieszkam w samym środeczku miasta, na chodniku to nie bardzo... poza tym sprzętu nie mam. Dwóch lewych rączek nie mam, jednak potrzebowałbym na dłuższy czas jakiś kawałek miejsca, żeby w razie czego móc zostawić auto...
Szymek08
Forumowicz
Posty: 1687
Rejestracja: 22 sie 2009, 17:18
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI AHF+
Skąd?: Piła

Cennik - czyli za co, gdzie i na ile mnie "skasowali&qu

Post autor: Szymek08 »

kolego tarcze, klocki, gumy na stabilizatorze + przeguby to zrobisz w 3 godzinki więc dasz radę nawet przed blokiem :-) Powodzenia :-)
lolek
Forumowicz
Posty: 337
Rejestracja: 23 lis 2009, 11:05
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Skąd?: Warszawa

Cennik - czyli za co, gdzie i na ile mnie "skasowali&qu

Post autor: lolek »

To ja dodam cos o swoich przejsciach. Mam po sasiedzku mechaniora. Gosc kumaty. Jako, ze sasiad to nie zdzieral za robociznę. Niestety za różne części juz trochę wołał. Sęk w tym, że raczej po takiej cenie kupował. A drogo kupował. Jako, ze ciagle zajety i demonem predkosci nie jest poszedlem do innego niedaleko. Polecany przez kilka osob. Warsztat wygladal niezle. Sporo sprzetu itd. Wiec sie zdecydowalem. Wymienialem lozysko kola przedniego. Kumpel ma sklep i proponowal FAG za 80 zeta. Niestety potrzebowalem samochodu na zaraz wiec zawiozlem do mechanika, powiedzialem co i jak. Przy odbiorze okazalo sie, ze lozysko kosztowalo 140 a robocizna drugie tyle. Przynajmniej 60 zeta w plecy.
Moj ojciec spytal sie o wymiane filtrow i oleju. Koles za olej Shell Helix Ultra 3 litry zawołal ponad 120 zeta. Kumpel mi przywiozl za 75. Moze na allegro mialbym taniej ale musialbym zaplacic za wysylke albo po niego jechac. Sama wymiana filtra 30 zeta. Wiec moim zdaniem duzo zalezy po jakiej cenie mechanik placi za czesci i ile sam dolicza. Teraz zawsze jezdze z wlasnymi czesciami chyba, ze mam noz na gardle. Przymierzam sie do wymiany tarcz i klockow. Kumpel zaproponowal mi takie cos:
Girling klocki przód 90 zeta, tył 77. Tarcze za sztukę przód 100, tył 62.
W tej samej cenie Textar w promocji.
Febi 10% taniej.
TRW 10% drożej.
Zdecyduje sie chyba na Textara.
Na allegro zaplacilbym 200-300 zeta wiecej. Wole nie wiedziec ile zawolalby za taki zestaw mechanik.
Awatar użytkownika
remiq
Zasłużony
Posty: 2973
Rejestracja: 04 kwie 2009, 21:55
Auto: Passat B5/Octavia 1U
Model: 1,9TDI AJM/1,9TDI AGR
Skąd?: Świętochłowice

Cennik - czyli za co, gdzie i na ile mnie "skasowali&qu

Post autor: remiq »

Ja nikomu już nie dam auta do roboty. Zraziłem się do mechaników strasznie. Jeden skasował mnie za wymianę sprzęgła z samą tarczą, jakimiś tulejkami, bez docisku i łożyska + "odszczurzenie" (umycie obudowy) skrzyni biegów 900zł. Następny przy wymianie tulei wahacza nie dokręcił śruby i po 300km "zużyłem" nowy element. Następny poprawiając po poprzedniku tuleję wahacza, uświnił mi całe auto smarem. Ślady łap były nawet w bagażniku. Kolejny pomimo pisemnego zlecenia samej wymiany uszczelniacza wału korbowego z rozpędu wymienił też kopułkę i kable WN i rachunek urósł o 200zł. Nigdy więcej! :evil:
Możemy wróżyć z fusów, ale najpierw musimy je POMACAĆ

Były: Seat Toledo 1/,6i=>1,9D '94 |Audi 80 B4 2,0E '91 | Citroen Saxo 1,5D '99
Jest: Volkswagen Passat B5 1,9TDI '00 | Skoda Octavia 1U 1,9TDI '99
Awatar użytkownika
migacz1981
Forumowicz
Posty: 939
Rejestracja: 10 paź 2010, 18:22
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASV
Skąd?: Wałbrzych - okolice

Cennik - czyli za co, gdzie i na ile mnie "skasowali&qu

Post autor: migacz1981 »

M_azu_R, zapraszamy w ten weekend na spota (więcej tutaj ),przywieź sworznie to ci je wymienie w 40 minut za free,takie to proste i nie wymagające zachodu ;-).Chłopaki też na pewno pomogą.Od tego jest forum,żeby pomagać
Obrazek
"TITKO je poźiątku"
M_azu_R
Forumowicz
Posty: 16
Rejestracja: 16 cze 2012, 08:06

Cennik - czyli za co, gdzie i na ile mnie "skasowali&qu

Post autor: M_azu_R »

Dzięki serdecznie za chęci ;) niestety w ten weekend będę siedział w pracy :( poza tym, części chyba bym nie zorganizował. Jednak ostatecznie zdecydowałem się na zakup części we własnym zakresie, bo wychodzi o wiele taniej.
ODPOWIEDZ