[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Wszystko o silnikach wysokoprężnych
ODPOWIEDZ
szymekgd
Forumowicz
Posty: 4280
Rejestracja: 27 lip 2010, 14:22

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: szymekgd »

macsta12 pisze:ostatnio wsiadłem do takiego tolka jak mój i na wolnych obrotach jakoś tak się lepiej wkręca na obroty


No to musisz się zamienić ;)
Michal
Awatar użytkownika
macsta12
Forumowicz
Posty: 318
Rejestracja: 25 kwie 2012, 14:15
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASV+
Skąd?: Dęblin

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: macsta12 »

szymekgd, To samo mi powiedzieli koledzy z mojej miejscowości :-D
szymekgd
Forumowicz
Posty: 4280
Rejestracja: 27 lip 2010, 14:22

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: szymekgd »

macsta12, skoro ten etap jest za Tobą to teraz pora przestać się wkręcać i wyszukiwać problemy ;)
Michal
Awatar użytkownika
cash
Forumowicz
Posty: 313
Rejestracja: 31 lip 2012, 20:41
Auto: Seat Toledo 1M
Model: ASV+
Skąd?: Lublin

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: cash »

Witam, chciałem zapytać ostatecznie, bo idzie wiosna i trzeba coś działać ;)
Więc tak przez okres zimy było tak, że jak u kolegi wyżej jakby turbo nie działało do nagrzania. Tylko u mnie nie wystarczyło 90st. a trzeba było przejechać z 20km żeby miał moc, na trasie trochę szybciej. W zeszły weekend (pisałem już w innym temacie o tym) zmieniłem olej z mobila 10w40, na valvoline 5w40 i wymieniłem wężyk podciśnienia przetarty/dziurawy od N238 i od odpalania samochód nie ma mocy, bardzo słabo się wkręca i przy dodawaniu gazu coś jak buczy, jakby miał coś przytkane, przy zmianie biegu słychać jakiś dźwięk (na youtubie mogę znaleźć), przy dodawania gazu jakby szarpanie i dźwięk ocierania (tak samo było wcześniej jak nie miał mocy), tak jest chyba przy każdym odpaleniu samochodu nie ważne czy ciepły czy zimny.
Po przejechaniu jakiś 2km problem znika i jest kop duży, może i za duży, bo wydaje mi się, że przeładowuje turbo. Póki co złapałem raz notlaufa, pod górke, na trójce gaz podłogę i przy 3,5tys obr złapał, ale jadąc na prostej drodze spokojnie ciągnąłem go do 4tys bez notlaufa. Patrzyłem ręką sztanga turbo nie chodzi może jakoś mega lekko, ale ręka spokojnie da radę ją wcisnąć. To na 100% będą zapieczone łopatki?, lub coś z turbo w środku? Czy może być coś innego co mogę sprawdzić?
cyment
Forumowicz
Posty: 42
Rejestracja: 11 kwie 2013, 13:42
Auto: 1M
Model: 1.9 TDI AHF
Skąd?: Wrocław

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: cyment »

Podepnę się pod temat.

Od kilku tygodni mam Toledo 1M 1.9 TDI 110KM (AHF) i kilka razy zdarzyło mi się podczas wyprzedzania, że auto "zasłabło". Testowałem później na prostej drodze na każdym biegu i problem nie występował, czyli jest tu jakaś "losowość".

Z racji tego, że jestem laikiem w temacie to nie wiem jak zabrać się za analizę tego problemu. Auto było diagnozowane systemem CDIF. Błędy jakie wystąpiły:
- błąd silnika (kod 1314), z tego co czytałem, nie jest to problem
- błąd przepływomierza - z tego co udało mi się pozbierać informacje, których jest bardzo dużo w necie, to może mieć faktycznie wpływ na zachowanie, o którym pisałem.

Pytanie teraz co dalej...? W jaki sposób to zdiagnozować.


edit

Aha, nie wiem, czy może tutaj mieć wpływ położenie pedału gazu - jak wyprzedzałem to pewnie podłoga była, jak testowałem to na 3/4 raczej.

Dodatkowo mam wątpliwości odnośnie działania turbo. Moje autko bardzo płynnie rozwija moc w dużym zakresie obrotów (1800 w górę) i nie czuję momentu, żeby włączało się turbo. Jak przejadę się Suzuki Swiftem ojca (1.3 turbo diesel), to tam ewidentnie czuć moment włączania turbo (w pewnym momencie obroty wystrzeliwują w kosmos)...

W jaki sposób najlepiej sprawdzić, czy jest tutaj wszystko w porządku?
szymekgd
Forumowicz
Posty: 4280
Rejestracja: 27 lip 2010, 14:22

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: szymekgd »

cyment pisze: błąd przepływomierza - z tego co udało mi się pozbierać informacje, których jest bardzo dużo w necie, to może mieć faktycznie wpływ na zachowanie, o którym pisałem.


Jaki błąd? Odepnij wtyczkę i sprawdź jak auto jeździ.

cyment pisze:Aha, nie wiem, czy może tutaj mieć wpływ położenie pedału gazu - jak wyprzedzałem to pewnie podłoga była, jak testowałem to na 3/4 raczej.


Tryb awaryjny to 5-7s przekroczenie doładowania, położenie pedału tez pewnie ma znaczenie - wyższa dawka paliwa/powietrza (życzenie kierowcy)

cyment pisze: i nie czuję momentu


A to suzuki ma turbinę ze zmienną geometrią - VNT? Przy tej turbinie nie powinno się czuć jej włączania, ma doładowywać płynnie w całym zakresie obrotów.
Michal
cyment
Forumowicz
Posty: 42
Rejestracja: 11 kwie 2013, 13:42
Auto: 1M
Model: 1.9 TDI AHF
Skąd?: Wrocław

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: cyment »

szymekgd pisze:Jaki błąd? Odepnij wtyczkę i sprawdź jak auto jeździ.

Niestety nie pamiętam... Wieczorem przetestuję auto. Czy powinienem się spodziewać jakiegoś konkretnego zachowania po wyjęciu wtyczki?

szymekgd pisze:Tryb awaryjny to 5-7s przekroczenie doładowania, położenie pedału tez pewnie ma znaczenie - wyższa dawka paliwa/powietrza (życzenie kierowcy)

Ok, a czy wymaga to wyłączenia i włączenia silnika? Bo jeżeli tak, to u mnie nie wchodzi w tryb awaryjny. Bo nawet po tej chwilowej zadyszce jedzie normalnie.


szymekgd pisze:A to suzuki ma turbinę ze zmienną geometrią - VNT? Przy tej turbinie nie powinno się czuć jej włączania, ma doładowywać płynnie w całym zakresie obrotów.


Tego niestety nie wiem, ale ewidentnie w suzuku jest ten moment pier...niecia ;)

Czyli u mnie jest wszystko w porządku, jeżeli płynnie rozwija moc? W jaki sposób mogę wiedzieć kiedy włącza się turbo?
szymekgd
Forumowicz
Posty: 4280
Rejestracja: 27 lip 2010, 14:22

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: szymekgd »

cyment pisze:Czy powinienem się spodziewać jakiegoś konkretnego zachowania po wyjęciu wtyczki?


Będzie stała wartość powietrza, w przypadku trafionej przepływki pewnie będzie poprawa

cyment pisze:Ok, a czy wymaga to wyłączenia i włączenia silnika?


Tak.

cyment pisze:Czyli u mnie jest wszystko w porządku, jeżeli płynnie rozwija moc? W jaki sposób mogę wiedzieć kiedy włącza się turbo?


Tak. Najlepiej widać to w logu 011, ale jak poznasz auto to będziesz czuł po lagu kiedy turbina wkręciła się na obroty.
Michal
cyment
Forumowicz
Posty: 42
Rejestracja: 11 kwie 2013, 13:42
Auto: 1M
Model: 1.9 TDI AHF
Skąd?: Wrocław

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: cyment »

Umówiłem się z kolegą na VAGa, także po majówce dam znać. Sam nie mam zbytnio czasu, straszny kocioł ostatnio...
ODI
Forumowicz
Posty: 110
Rejestracja: 07 cze 2011, 20:33
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Skąd?: Jaworzno/Kraków

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: ODI »

Panowie, u mnie problem objawia się przy osiągnięciu 120km/h. Auto traci moc i co bym nie robił nie pojedzie szybciej, chyba że będzie z górki. Do czasu wyłączenia zapłonu totalny muł. Ale ostatnio zauważyłem że dzieje się to tylko wtedy jeśli do tych 120km/h dojeżdżam na V biegu. Jak przekroczę 120km/h na IV to później miota nim jak szatan (o ile w seryjnym ALH to możliwe ;-) ) nawet do 190km/h. Tylko ten moment 120km/h na V biegu powoduje prawdopodobnie przejście w tryb awaryjny.
Czy bez logów ktoś może mi podpowiedzieć co może być przyczyną? N75 był wymieniony.
ODPOWIEDZ