Wiem że na allegro na lajcie są, ale szukam po szrotach, zawsze trochę taniej to 271F miałem za stówkę, i na oko wyglądało identycznie jak 273C, ale jak nie kombinować to nie kombinować. Co prawda spotkałem się w internecie z opiniami że ta 271F też będzie pasować, ale i jej są 3 różne początkowe oznaczenia: 088, 068 i 034 więc kij w to, nie będę modził tylko polował na 273C. Dzięki za pomoc
No jeśli gość sprzedaje za 200 razem ze śrubami, to moim zdaniem warto. Policz sobie koło za 100 i do tego komplet śrub i zbliżysz się do 200. No chyba, że na szrocie za 100 dołożą jeszcze śruby, wtedy będzie ok
Śruby czy w zestawie czy nie, i tak pójdą nowe Dlatego szukam sztywniaka w sensownej cenie.
Edit
No i jest, zamach od Pastucha B4 + śruby mocujące zamach za stówkę. Powiedzcie koledzy czy te śruby spełnią swoje zadanie po nałożeniu nowej warstwy kleju, czy jednak bezpieczniej kupić nowe ?
Byłem dziś u fachowca od turba i zauważyłem że zajmują się także regeneracją kół dwumasowych. Cena ok 600 zł.
Porozmawiałem chwilę z fachowcem (20 lat w branży) i mówił że skoro fabryka dała dwumasę to ma być dwumasa, a od sztywnego koła skrzynia padnie.
Mój mechanik opowiadał mi kilka swoich przypadków gdzie przyjeżdżali do niego ludzie z dwumasą po regeneracji i wymieniali na sztywne i on mi tak radzi zrobić.
Gdzie tu prawda ????
piotrek148 pisze:Porozmawiałem chwilę z fachowcem (20 lat w branży) i mówił że skoro fabryka dała dwumasę to ma być dwumasa, a od sztywnego koła skrzynia padnie. Mój mechanik opowiadał mi kilka swoich przypadków gdzie przyjeżdżali do niego ludzie z dwumasą po regeneracji i wymieniali na sztywne i on mi tak radzi zrobić.
Poradził zeby od razu zakładać sztywne koło i nie bawić się w regenerację, choć cena ze regeneracje połowę mniejsza niż za nowe sztywne koło + sprzęgło
Coś w tym może być bo ja też słyszałem kiedyś od swojego mechanika że przez brak dwumasy może paść skrzynia wszystko chodzi o moc, jak nietrudno zauważyć sztywne koła były montowane w słabych niewysilonych jednostkach gdzie naprężenia podczas ruszania i zmiany biegów nie są tak duże. Jeszcze dużo zależy jak ktoś jeździ czy łagodnie czy gresywnie bo osobiście miał 3 przypadki u taki gogusiów co lubią kopać sprzegłem że po zmianie z dwumasa na sztywne w niedługim czasie posypała się skrzynia i we wszystkich 3 przypadkach wysiadła ta sama rzecz w skrzyni ale juz nie pamietam co to było bo gadałem z nim w tamtym roku
Było:
Toledo 1M 1.9 AGR+ [*]
Audi A6C5 Quattro 2.8 [*] ------------------------------ Jest:
BMW E46 XD M57D30 "Karwan"
BMW E39 M54B25 "Na Leniu" ------------------------------
piotrek148,
1) skrzynie w naszych autach (czyli na pompie) są takie same jak w Toledo 1 golf 3 itp. gdzie były fabrycznie sztywne koła zamachowe.
2) redukcja drgań odbywa się przez sprężyny w dwumasowym kole zamachowym a w przypadku sztywnego koła masz w tarczy sprzęgła.
Skrzynia rozsypać może się z innych powodów niż jednomasy.
Czyli trzymać sie tego co mówi mój mechanik.... jednomas.
Pytałem o to bo w niedalekiej przyszłości będę chcial zajac sie u siebie dwumasa bo juz mam oznaki zużycia, a spotkałem sie z opisanymi wyżej opiniami i zgłupiałem co zrobić
piotrek148 pisze:Poradził zeby od razu zakładać sztywne koło i nie bawić się w regenerację, choć cena ze regeneracje połowę mniejsza niż za nowe sztywne koło + sprzęgło
Tylko po co kupować nowe sztywne koło? To kawał żelastwa, który niespecjalnie ma się jak zepsuć. A kupując używane koło i nowe sprzęgło wychodzi taniej niż regeneracja.
[ Dodano: 2015-03-06, 21:46 ]
piotrek148 pisze:Byłem dziś u fachowca od turba i zauważyłem że zajmują się także regeneracją kół dwumasowych. Cena ok 600 zł. Porozmawiałem chwilę z fachowcem (20 lat w branży) i mówił że skoro fabryka dała dwumasę to ma być dwumasa, a od sztywnego koła skrzynia padnie.
A jak myślisz, co miałby Ci niby powiedzieć gość, który zajmuje się regeneracją dwumas? Żebyś mu nie dał zarobić tylko kupił jednomasę?